Oglądałem "Człowieka z Blizną" zarówno pierwowzór z 1932 jak i remake'a z 1983. Sięgnąłem również po grę komputerową na podstawie drugiego filmu "Scarface: Człowiek z blizną" (którą polecam graczom, jeśli tu są). Remake z 1983 bardziej mi się podobał ze względu na chociażby znakomitą grę Ala Pacino, ale pierwowzór też...
więcejco racja to racja, nikt nie pobije Ala.... Scarface z 1983 roku jest nie do podrobienia, a po co robić remake tak genialnego filmu.....
Zobaczyłem Diego Luna w obsadzie i od razu Narcos: Mexico mi się przypomina...
Jeśli kolejny scarface ma być już w innym miejscu a Luna ma być głównym bohaterem to z tego może wyjść na prawdę dobra produkcja, z pewnością nie przebije to wersji z Al Pacino ale Diego udowodnił Narcosie że świetnie odgrywa rolę...
Mysle ze w tym wypadku REMAKE 'Czlowieka z blizna' okaze sie wywaleniem kasy w bloto. Tak jak
ktos napisal wyzej... AL PACINO BYL POPROSTU TONYM I TAK JUZ POZOSTANIE NA ZAWSZE I
WATPIE ABY KTOS PRZEBIL JEGO KREACJE. Ja wiem ze zdarzaja sie REMAKE'I gdzie nowy
glowny bohater wypada lepiej niz bohater w starej...
Proponuję to wystawić z miejsca za sam pomysł "podrobienia" tego kultowego, idealnego i kompletnie nieprzestarzałego filmu De Palmy