film nie zachwyca. Urok Hugh Granta już mocno "przykurzony" i to, niestety, wraz z przeciętnym scenariuszem dało niezbyt interesujący efekt!
Film spokojnie można sobie darować.
ja daję 7, ale tylko za głównych bohaterów, bo scenariusz niestety, ale bardzo słaby, i mało romantyczny jak na romantyczną komedię :/ liczyłam na ala "prosto w serce", ale nie udało im się podrobić i może dobrze...
a wg mnie "prosto w serce" bylo slabe, a ten jest bardzo dobry- film i postacie pozytywni, facet w koncu dorasta, bo jak widac na to nigdy nie jest za późno, Marisa Tomei - gra wspaniałego człowieka, całość świetna wraz z urokiem "dziury na koncu cywilizacji"