4 opowiesci w tym wszystkie z niedociagnieciami widzianymi golym okiem nie-fachowca.
Trzecia historia w miare ujdzie (rozmowy chlopakow o horrorach), natomiast czwarta to juz
komedia (trupa przywodcy kraju owijac w szmate i posadzic na siedzeniu i zmusic
stewardese zeby z owym trupem siedziala, LOL i co ona-trup-zjadla ze tak rzygała, ten
makaron?) Nie polecam nikomu kto nastawia sie na horror bądź dobry film. Pierwszy tajski
horror ktory nie przypadl mi do gustu (mam nadzieje ze ostatni)