Jak w temacie. Czemu nie potrafimy zrobić filmu z dobrym scenariuszem, z dobrymi
dialogami i dobrymi zdjęciami? Czemu u nas takie ujęcia jak ten najazd na stadion są nie
do zrobienia?
Musimy robić filmy wulgarne, nie możemy zrobić ciepłego filmu o dobrych ludziach?
Bo obecnie w Polsce właśnie te wulgarne zazwyczaj trzymają jakiś poziom i są naprawdę dobrymi filmami, a to że nie ma dobrych i niewulgarnych (choć na pewno kilka pozycji godnych uwagi by się znalazło, nawet w naszym obecnym rodzimym kinie), cóż widocznie już taka nasza mentalność, lubimy pokazywać to co złe i brudne, choć szczerze mówiąc to jakoś specjalnie mi to nie przeszkadza bo po co mam oglądać film który może nie epatuje wulgarnością ale za to jest mega denny, nic nie oferuje, bohaterom też nic nie brakuje i jest super kolorowo i fajnie.
A jeśli chodzi o ten film to rozumiem że chodziło ci o to że uważasz iż w Polsce nie ma takich filmów dobrze zmontowanych i z dobrym scenariuszem tak?, bo przecież to raczej nie jest ciepły film o dobrych ludziach choć może bardzo często sprawiał takie wrażenie.