Dziś obejrzałem te film po ośmiu latach - pamiętam zrobił na mnie duże wrażenie, ale mój Boże kiedy to było...
To był luty 2012 roku - film był puszczony na TVP2 w ramach cyklu "Kocham Kino" Grażyny Torbickiej. Byłem wtedy w maturalnej klasie, było tuż po studniówce. Moja przygoda z filmwebem i kinem właściwie dopiero się zaczynała, filmy które były puszczane późno w nocy nagrywałem na VHS. Polacy przygotowywali się na EURO 2012, Tusk zaczynał dopiero drugą kadencję.
Ile się zmieniło od tego czasu? Minęły studia, zaczęła się praca - jedna, druga, zmieniały się związki.
Po Smudzie był Fornalik, Nawałka, wreszcie Brzęczek. PIS wygrał dwie kolejne kadencje, nie ma Torbickiej w TVP, wreszcie jest koronawirus...
Wpadnę tu za osiem lat - będzie 2028. Obejrzę ten film jeszcze raz. Ciekawe ile się zmieni przez ten czas...
koronawirus to ściema by zastraszyć ludzi,tak samo jak ta wojna na Ukrainie a rządy nierobów i złodziei z pis w końcu upadną bo już dość się nakrali kasy od Polaków a te durne dodatki 500+,13,14stka czy inne bezdety nikogo nie rusza bo inteligentna kobieta nie rodzi w XXI wieku bachorów jeśli wie że może umrzeć podczas ciąży bo żyjemy w tak zacofanym kraju że nie ma nawet legalnej aborcji,kary śmierci i zmusza się dzieci do nauki cnó niewieściach i chodzenia na religie by słuchać morałów pedofilów w czarnych sukienkach a Boga w Kościele dawno nie ma a rządzi mamona i jeszcze raz hajs i tadzio z torunia trzepie kasę jak się da a emeryci wierzą że z niego taki święty skoro bezdomny mu daje kolejną limuzyne:D::D