nie tego się spodziewałam, szczególnie jak przeczytałam te wszystkie komentarze do filmu.
Jak dla mnie film był zbyt wulgarny i taki niezbyt wciągający. Jedynie końcówka była w miarę dobra, ale nic poza tym.
Na pewno nie jest taki wspaniały, jak jest to opisane przez niektórych w ich komentarzach... ale może niektórzy lubią takie kino.
film rzeczywiście sie długo rozkręcał i na początku nie wciągał, ale druga połowa, w tym końcówka to już mistrzostwo. Warto było przeczekać :)
Same here. Pierwsza połowa tak mnie znudziła, że myślałam już, że nie wysiedzę, co bardzo rzadko mi się zdarza. Później było troszkę lepiej, choć wątek wielkiej miłości Esposita do Irene strasznie mnie denerwował. Jak dla mnie, ten film nie zasługuje na ocenę wyższą niż 5.
Pozdrawiam.
Własnie obejrzałem ten film i jestem jak najbardziej zadowolony, film może i się rozkręca jakis czas ale mozna mu poświęcić wieczór, wciagajacy i nawet nie chciało mi się zatrzymywać go żeby wyjść zrobic sobie herbatę itp. Dla mnie 9/10
teraz mało co z tego filmu pamiętam, może dlatego, że nie był zbyt wciągająy. Fakt, może z tym przesadziłam, ale i tak zostaję przy tym, że film nie ma w sobie nic wartościowego.
Ocena 2 dla tego filmu uwierz ze nie swiadczy o filmie tylko o tobie i twoim stosunku do dobrego kina i guscie filmowym. Ty po prostu nie masz o nim pojecia...Pewnie jak mniemam nascie latek...jak dorosniesz wroc do tego filmu wtedy mozemy o nim podyskutowac. 2/10...powinnas zostac wychlostana za swoja glupote. Ten film byl po prostu za bardzo dojrzaly jak na twoja osobe...mozna to wywnioskowac po twoich ocenach innych filmow. 2/10...swietna laurke sobie wystawilas.
Właśnie mi polecono ''El Cuerpo'' i ''La cara oculta'', więc chyba nie mam na co czekać :)
"La cara oculta" również ja mogę ci polecić, ciekawy pomysł, choć w paru miejscach były lekkie zgrzyty, o których tam napisałam, ale to takie moje subiektywne odczucia ;)
Dziś będzie seans :)
Natomiast jestem świeżo po animacji ''9'', bynajmniej dla dzieciaków.
Wizualne arcydzieło, fabularnie naprawdę inteligentna rzecz.
ja się szykuję na "el cuerpo"... czymś się trzeba zająć aby się nie rzucić na lodówkę pełną dobrych rzeczy ;)
Niestety już to przerabiałem. Chociaż się broniłem, nie mogłem być obojętny hehe.
No cóż, za kilka dni znów bieganie i rowerek :)
ja to będę musiała biegać z laptopem bo niby pracę inżynierską piszę, a w Święta postawiłam na lenistwo, wiec tak czy inaczej długo nie pożyję ;)
o gustach jak mówią się nie dyskutuje. Chociaż to może coś z Twoim jest nie tak, że kręcą Cię filmy tego pokroju.
no nie wiem, co rozumiesz przez "dojrzałe", ale oceniając Twoją wypowiedź powiedziałabym, żeś już za stary chyba na inne filmy.
A ja chciałem się dowiedzieć, na jakie filmy jest za stary Arielos, bo to tak jakby i tyczyło się mnie?
A może to Ty musisz dojrzeć do takiego właśnie kina? Zastanawiałaś się nad tym? I żadna to złośliwość ok.
Jak można w ogóle napisać, że ''film najlepiej zacząć oglądać od końcówki''? Toż to zwykła arogancja.
Poza tym twierdzenie, że to niby o gustach się nie dyskutuje, jest bynajmniej trafne odnośnie kina.