Całkiem spoko, jeżeli ktoś chce się odmóżdżyć i nie ma ochoty na nic naprawdę mocnego. Film przewidywalny, zupełnie nie trzymający w napięciu, gra aktorska powiedziałabym że mocno średnia.
Sama Brenda akurat nie uważam tutaj, żeby wypadła źle, ale przy takim scenariuszu trudno by było nawet największej gwieździe...
im dalej tym gorzej zupełnie jak plan czarnego charakteru. Plus Brenda Song i jej słaba gra, czasami myśląc że to jest parodia thrillerów.
Całkiem niezły. Trzyma w napięciu do pewnego momentu. Potem głupota głównej bohaterki rozk*rwia na łopatki. Słabe zakończenie. Nie wiem sama czego oczekiwałam, ale nie tego.
Jak wyżej. Mam wrażenie, że film będący na na netflix z góry uznawany jest za słaby .Mnie i narzeczonemu sie podobał poza tym Fajnie było po latach znów zobaczyć Brendę Song na ekranie . Mam do tej aktorki sentyment z dzieciństwa i według mnie dobrze sobie poradziła :) Szkoda tylko, że od razu było wiadomo kto jest...
więcej
Wiele nielogicznych i absurdalnych sytuacji :D
Przewidywalny - można powiedzieć, że taki typ filmu ale widziałam wiele innych o podobnej tematyce i potrafiły naprawdę zaskoczyć na zakończeniu. Tutaj szybko było wiadomo wszystko.
Film dostaje ode mnie 4 bo da się obejrzeć ale jeśli właśnie wybieracie sobie film do...
Mysle ze spokojnie można powiedzieć że powstała nowa kategoria filmów. Filmów sygnowanych logiem Netflix. Czyli bulshit. Jak ktoś ma 12 lat to pewnie się tym zachwyci a tak to wtórność, waste of time. A idź pan w pieruny z takim żartem.
Film nie zrobił na mnie wrażenia. Od samego początku można było się połapać o co tam chodzi i na tym ten film stracił najwięcej. Nie było tam niepewności, trzymania w napięciu i zwrotów akcji.
Czy wam tez tak bardzo aktor grajacy Russela Williamsa przypomina polskiego aktora Marcina Korcza? Wedlug mnie podobienstwo jest uderzajace! ;)