Ostatnie słowa wypowiedziane w tym filmie oddają całą jego istotę.W każdej rodzinie są jakieś tajemnice i sekrety o których jej członkowie starają się nie mówić. Jeśli ktoś powie że w jego rodzinie sytuacji ukazanych w filmie nie ma w większym lub mniejszym stopniu to kłamie lub po prostu o owych sekretach nie ma pojęcia (bo są to w końcu sekrety, czyż nie?). To mój drugi film Mike'a Leigh i muszę przyznać że człowiek zna się na rzeczy.
Jeśli chodzi o sam film to naprawdę momentami trochę nużył, ale rozumiem że trzeba było wyraźnie przedstawić bohaterów i ich sytuację. Warto było przemierzyć całą tę część filmu by dotrzeć do zakończenie które było po prostu genialne.
A oto mały suplement do filmu który może mam nadzieję niektórych zainteresuje (a na pewno jedną z moich znajomych która jak sądzę to przeczyta):
http://www.youtube.com/watch?v=lRUPVniKSgI