Z wielką niepewnością sięgnąłem po ten film obawiając się najgorszego a tu ku mojemu
zdziwieniu okazało się, że jest zaskakująco dobry. Super się ogląda! polecam moja ocena 7/10
spodziewałem się filmu klasy B, z donimikiem który nie gra super filmów a jednak film okazał się w miarę OK.
Miałem tak samo, spodziewałem się przeciętnego filmu, a okazał się zaskakująco dobry , ciekawy i wciągający.
Ja mialem podobnie i właśnie za to zaskoczenie dałem nawet 8.Bardzo dobry film i ta muzyka genialna.
Mi się tylko nie podobała budowa filmu, a mianowicie wątki porozrzucane w czasie. W sumie mieliśmy przez cały film walkę bokserską z retrospekcjami, które w dodatku nie były wplecione w film chronologicznie. Ja tam wolę prosty schemat w filmie, np.: pierw wypadek samochodowy i śmierc rodziny bohatera -> rozmowa z matką o jej chorobie, marzeniu i kasie niezbędnej do jego realizacji -> poznanie przeciwnika głównego bohatera oraz jego żony -> negocjacje dot. walki między organizatorem a bokserami oraz bokserami a trenerami -> treningi -> w między czasie jakieś problemy bohaterów oraz poznanie kobiety która spowodowała wypadek a także jej chęć odpokutowania ->wprowadzenie jednej jedynej retrospekcji z dzieciństwa bohatera dotycząca matki oraz patologicznego ojca, przez którego bohater postanowił nigdy nie zostać znokautowany -> walka bokserów. Bo takie co chwilę zmienianie wątków, na początku jest męczące. A po obejrzeniu całości film jest świetny a historia bardzo ciekawa. Ogólnie fajny film, jako całość mi się podobał.