zupełnie się z Tobą nie zgadzam.. dla mnie ten film nie ma wogle romantyczności... w połowie filmu myślałem że to już koniec tej nudnej historii... daje 6!

Bardzo potrzebny powiew świeżości w wysypie plastikowych komedyjek romantycznych. Świetna gra aktorska pary głównych bohaterów, jak i nieco humorystycznej, Meryl Streep w tym dramacie. Bardzo dobrze pokazany problem różnicy wieku w związku. Co do romantyczności - zależy jak ją definiować. Jeśli jako przekonujący sposób ukazania uczucia między dwojgiem ludzi, to nie mogę się z Tobą zgodzić. Jeśli jako zawarcie pretensjonalnych scen typu "ona rzuca się wpław w jego kierunku", to rzeczywiście - nie ma tu tego...
Polecam!

nie chodzi mi tu o sceny tego typu.. tylko chodzi mi o to, że oglądając ten film wogle nie czułem (przynajmniej ja) że oni się kochają, nie czułem tego że to jest wielka miłośc, a chyba z tego co wnioskuję miłość ta była wielką lecz niespełnioną miłością :) no ale o gustach się nie dyskutuje, film oglądało mi się miło, nie miałem ochoty rozwalić telewizora więc daje 6 :P