Odgrzewany kotlet, to było wiadomo. Niestety, nie ma tu nic dla mnie ciekawego. Ot taka sobie lekka rozrywka bez potrzeby angażowania mózgu. Banalna fabuła, aktorzy zamiast grać głównie strzelają i rzucają mięchem, do tego ta wszechobecna bufonada i afektacja. Serwowanego tu "czarnosko'rego" humoru także nie kupuję. Fakt, kilka razy się uśmiechnąłem. Szkoda, bo gdyby ta produkcja bardziej zdryfowała w stronę parodii, na pewno dałbym 6/7.