Może na początku jeszcze cośtam cośtam, ale od momentu spotkania trójki dziewczyn już tylko w dół i jeszcze niżej.
Umieszczenie Scodelario w czołówce miało zapewne przyciągnąć widzów Skinsów, a ona tam ledwo co gra.
Mnóstwo niekonsekwencji i kompletny brak realizmu.
Jedyne na czym się nie zawiodłem to muzyka. I dlatego ocena 3 a nie 1.