Film nie jest zły ale jest zupełnie nudny. Nie jest wiadomo kto jest głównym bohaterem i tak skaczemy po wszystkich z rodzeństwa aż zupełnie wszystko się rozmywa. Główne przeciwniczki nie mają charyzmy, są zupełnie nijakie. Tandetna scena z Wonder Woman...na co, po co, jak, dlaczego?
Ogólnie przez 2 godziny nic się nie dzieje, może z 1 albo 2 zabawne sceny.