PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=137816}
6,4 796
ocen
6,4 10 1 796
Sherlock Holmes: Pociąg do Edynburga
powrót do forum filmu Sherlock Holmes: Pociąg do Edynburga

Klasyka

ocenił(a) film na 10

Mam do tego cyklu wielki sentyment i uznanie. W prawdzie kilka spraw już się dzisiaj trochę zestarzało (np. momentami gra aktorska jest jakaś taka sztywna), to jednak sposób filmowania, przemyślane kadry i bardzo często wartka akcja, sprawiają, że cenię ten cykl o Sherlocku Holmesie.
Nawet nie trzeba tego traktować jako adaptację opowiadań Conan Doyla, bo i tak większość odcinków jest zmyślona przez twórców filmu i osadzona w realiach drugiej wojny światowej.

Holmes w wykonaniu Rathbone'a jest inny niż ten, którego opisał Doyle. Chociaż wizualnie Basil Rathbone jest wprost idealnym odtwórcą tej roli. Natomiast po raz pierwszy w historii adaptacji opowiadań postać Watsona została aż tak uwypuklona i jest równoprawnym bohaterem razem z Holmesem.
Niestety z jakiś dziwnych powodów wymyślono, żeby Watson był aż nad to prostoduszny, nieco gapowaty. Skąd ten pomysł? Chociaż trudno odmówić uroku Nigelowi Bruce'owi.

Tak więc, mimo, że seria ma swoje wady, to jednak klimat całości jest nie do przebicia. Kiedyś filmy realizowano z ogromną starannością, kładąc nacisk na kadr. To są niemal obrazy. To spojrzenie kamery pod różnym kątem, z lekkim odchyleniem, te cienie kładące się na ściany itd. Rewelacja.

Fabuły też są pomysłowe i bardzo fajnie przetwarzają wątki z opowiadań.
Ale o tym przy innej okazji i może w innym wątku.

wojteczek

"Niestety z jakiś dziwnych powodów wymyślono, żeby Watson był aż nad to prostoduszny, nieco gapowaty. Skąd ten pomysł?"

Tez się zastanawiam. Watson z opowiadań nie jest tak ciapą i safandułą jaką zrobiono z niego w wiekszosci wersji filmowych.

ocenił(a) film na 10
wojteczek

Zmieniam moją opinię co do gry aktorskiej - nie jest sztywna, tylko wręcz koncertowa i wybitna. Aktorzy doskonale bawią się swoimi rolami i grają je z wielką finezją i lekkością, zarówno aktorzy pierwszoplanowi, jak i drugoplanowi. Wspaniałe jest to, że kilku aktorów pojawia się w mniejszych lub większych rolach w paru filmach. Znakomite! Tu nawet zapalenie fajki urasta do rangi sztuki, widać ogromne doświadczenie i kunszt aktorski.

ocenił(a) film na 7
wojteczek

Bruce zagrał to, co dostał w scenariuszu, ale mnie też nie pasuje, że w tym cyklu robi się z Watsona takiego starego gapę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones