spodziewałam się że film będzie lepszy chociaż mnie trochę nudził obejrzałam go do końca. chociaż muszę stwierdzić że Show było niezłe wręcz doskonałe. z przykrością to mówię ale GINA GERSHON przypominała mi w tym filmie transwestytę (wybaczcie mi wszystcy fani tej aktorki) i chciało mi sie śmiać, że była uważan za boginię, za piękność. zwracam sie teraz do ludzi, którzy widzieli film czy zwróciliście uwagę na zęby GINY, no bo ja tak i są tak krzywe... a fe. dziwie się bo amerykańskie aktorki zarabiają "troszkę" więcej pieniędzy nic polskie a nawet nie wyprostowała sobie zebow. nie to zebym sie czepiala wygladu ale jesli chodzi o zeby przywiązuje do tego dużą uwagę. z tego wynika, że panią GINE bardziej interesuje jej ciało niż jama ustna.
BEZ KOMENTARZA, proszę
p.s. jesli sie ze mna nie zgadzacie napiszcie maila mojego znacie :-)
nie każdy patrzy na zęby
W tym filmie domyślam się że mało kto patrzył na zęby. W każdym razie ja patrzyłem na inne fragmenty ciała niż ząbki...
Niektórzy nie mają o czym pisać, tylko o zębach. =/ Gina wypadła rewelacyjnie tak jak i Liz. Nie ma się czego przyczepić. =P