PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=462549}

Siódmy syn

Seventh Son
5,6 49 964
oceny
5,6 10 1 49964
3,8 10
ocen krytyków
Siódmy syn
powrót do forum filmu Siódmy syn

Błędne oczekiwania

ocenił(a) film na 6

Jak czytam komentarze, że denny, że dno itd itp to nie rozumiem jak niektórzy oczekiwali czegoś więcej od takiego filmu. Licząc na super produkcje zapierającą dech w piersiach z mrocznymi momentami. Ten film miał inne zadanie. Lekki, familijny z dobrymi efektami specjalnymi.Już po obsadzie wiadomo było jaki będzie. I taki był. Solidna 6, film dla młodzieży. To nie Władca Pierścieni

ocenił(a) film na 6
wompat

Do Władcy mu daleko, ale [moim zdaniem] Hobbita przebija. Może dlatego, że od Hobbita jednak oczekiwałam czegoś więcej, niż tylko dobrej techniki i przyjemnego oglądania? Tu efekty miejscami lepsze niż w Hobbicie, akcja wciągająca... Czegóż więcej oczekiwać?

ocenił(a) film na 4
Carmina

Hobbita przebija ?! Czym o.O
Fabułą napisaną przez człowieka bez krzty polotu i wyobraźni?
Efektami specjalnymi, które jak na dzisiejsze czasy były po prostu słabe?
Walki w tym filmie nadają się do kiepskiego serialu a nie widowiska fantasy, assasini i to "najlepsi z najlepszych" to po pierdółki a walka z porucznikami złej królowej to jakiś dowcip...

ocenił(a) film na 6
hsnagash

Nie twierdzę, że Siódmy Syn to arcydzieło. Natomiast Hobbita przebija, moim zdaniem.
- Fabuła napisana przyzwoicie, w przeciwieństwie do fabuły Hobbita [i nie mam tu na myśli mistrza Tolkiena a debilnych scenarzystów PJ].
- Efekty specjalne w normie, nie odstają od obecnych produkcji.
- Za to przynajmniej reżyser nie popisuje się pakując CGI w każde ujęcie, a równocześnie nie kończąc istotnych wątków, nie dokleja jakichś kretyńskich postaci z kosmosu wziętych... Nie porywa się na rozwlekanie do trzech trzygodzinnych filmów dwustustronnicowej, przeuroczej książeczki dla dzieci.
- Choreografia walk jest "normalna" ani jakaś zapierająca dech w piersiach, ani beznadziejna.
Jak napisałam: od tego filmu oczekiwałam tylko miłej rozrywki na wieczór w kinie. Nic więcej. I to właśnie dostałam. Hobbit, jako przeniesienie na ekran genialnej prozy Tolkiena, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecne możliwości techniczne i budżet jakim PJ dysponował - to kicha obliczona tylko na zysk, bo miłośnicy Władcy pójdą - nierozwiązane sporo wątków [ponoć można sobie kupić ee z pełną wersją filmu - w której pojawi się scena pogrzebu Thorina, wyjaśni się, co się stało z Arcyklejnotem, ze skarbem itd], powymyślane kompletnie idiotyczne wątki [Legolas, Alfrid, romans rudej cizi z krasnoludem]... Biorąc pod uwagę powyższe - moje oceny są jakie są: czyli Siódmy Syn - 6 [niezły], a Hobbit - 4 [ujdzie].

ocenił(a) film na 4
Carmina

Normalna :D ? choreografia walk jest gorsza niż w naszym rodzimym wiedźminie za 1/1000 budżetu tego filmu. Elita assasinów co bije się jak banda błaznów i przerażający mistrz mieczy który mając wiele ramion i biegłość we władaniu bronią nie jest w stanie dwoma ruchami pokonać cherlawej dziewoi co w moim mniemaniu nie powinna przeżyć 5 sekund takiego starcia...

ocenił(a) film na 6
hsnagash

W świecie rządzącym się magią wszystko jest możliwe... :P

ocenił(a) film na 3
Carmina

Najwidoczniej, marne filmy również.

ocenił(a) film na 4
wompat

Ja nie oczekiwałem Władcy, bo wiedziałem, że idę na film typowo familijny. Problem w tym, że on nie do końca nawet spełnił tak, proste przecież oczekiwania. Po seansie dowiedziałem się zresztą, że gdybym był fanem książki, ocena byłaby minimum oczko-dwa niższa, ale to tak nawiasem.

Nie chcę mi się po raz n-ty dokładnie na ten temat rozpisywać, więc po prostu rzucę źródłem, w którym dokładnie opisałem moje wrażenia: http://moviesroom.pl/recenzja-siodmego-syna-najnowszego-filmu-fantasy-na-podstaw ie-znanej-prozy-dla-mlodziezy/

wompat

oczekiwali ,tak jak ja - po oglądnięciu zwiastunów parę miesięcy temu

zapowiadał się fajnie

po oglądnięciu uważam ze------------- przereklamowany!!!!!!!!!!!!!

ocenił(a) film na 7
janekgromada

co wy chcecie od tego filmu przyjemnie się ogląda , porównanie do hobbita to jakaś bzdura nie oto chodzi jak kolega napisał "Ten film miał inne zadanie. Lekki, familijny z dobrymi efektami specjalnymi" a kiczowate produkcje zostawia daleko tyle. oby więcej takich filmów

ocenił(a) film na 3
strachi

Cliché, cliché, cliché na każdym kroku. Ja rozumiem, że familijny (o czym nie wiedziałem przed seansem, bo k**wa skąd, z trailerów?), ale to nie znaczy (nie powinno znaczyć!!!), że mogą wcisnąć wszystko i przyklepać - "bo familijny".

"Percy Jackson", "Harry Potter", "Maleficent", "Noc w muzeum X", czy "Opowieści z Narnii X", to wszystko również filmy familijne (lepsze lub gorsze), ale obiektywnie pod każdym względem biją na głowę "Siódmego syna".

W filmie Bodrowa nie ma nic nowego, świeżego czy oryginalnego (zupełnie, jak w jego "kunszcie" reżyserskim).
Ba! Film nie potrafi nawet utrzymać średniego poziomu. Jest rażąco nierówny, postacie są jednowymiarowe do bólu (przydałoby się odciąć 10 minut mdłych scen miłosnych i przeznaczyć je na lepsze, pełniejsze wprowadzenie sprzymierzeńców Malkin?) a muzyka jest tak bardzo generyczna, że nie istnieje

Kino familijne nie musi być durne i miałkie jak rozgotowany makaron.

Właśnie dlatego film "Siódmy syn" nie zasługuje na więcej niż 4.


ocenił(a) film na 3
strachi

Ewentualnie 3.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones