Próbowałam to obejrzeć, ale za nic nie dawałam rady. Dotrwałam chyba do 10 minuty. Nie wiem co jest nie tak z tym Hollywood'em i jakich aktorów do produkcji wybiera, ale o ile wiem, uczeń Stracharza miał (w książce) 12 lat. A w filmie? Wyglądał na 20- parę.
Poleciłabym przeczytać na początek wszystkie książki z serii Kronik Wardstone. Są naprawdę wciągające.
Natomiast filmu chyba nigdy nie obejrzę. Poprostu znięchęca.