Co takiego istotnego zostało zakłamane?

Obejrzałem dokument i zgoda nie wszystko co się wydarzyło było ukazane w filmie (dwie wyprawy rodziców samolotem na "spotkanie", jej kontakt z mediami, awaria silnika i klopa) ALE wszystko co zostało pokazane w filmie jednak miało miejsce. Jedynie ta jej wywrotka, która wydarzyła się mniej więcej w połowie wyprawy, w filmie pokazali pod koniec, gdy była już koło Australii. Taki już jest schemat kręcenia filmów fabularnych i budowania dramaturgii, najwięcej dzieje się pod koniec ale czy wpłynęło to jakoś rażąco na cały odbiór filmu - moim zdaniem nie.

Czyli rada taka, żeby nie oglądać dokumentu i cieszyć się błogą niewiedzą