Tak, przerażające.
A film zapadnie pewnie w pamięci.
Tu jeszcze materiał skopiowany z innego wpisu forum na temat całej serii tych zdarzeń:
http://en.wikipedia.org/wiki/Strip_search_phone_call_scam

Mi się przypomina niedawna historia o człowieku, który mając na sobie żółtą, odblaskową kamizelkę dostał się na którymś lotnisku praktycznie wszędzie, gdzie tylko chciał. O ile dobrze pamiętam wyszedł nawet na płytę lotniska nie będąc przez nikogo zaczepianym. Nikt nie ma odwagi, żeby weryfikować wiarygodność służb porządkowych, żeby przez przypadek nie podważyć autorytetu. Zaskakujące, jak rzetelny w przedstawianiu faktów jest Compliance.

Jak pisali wcześniej na takich faktach jak archiwum X :P
Zdarzenie miało miejsce raz w życiu wyłudzili klilka milionów dolarów odszkodowania od mcdonalds i o to tyle zamieszania.
...A inteligentni Polacy pracujący tam na garach zarabiają 10$/h i kto jest idiotą? :P
Poczytajcie sobie na amerykańskich stronach sądowych :P
...jak nie znacie angielskiego to polecam google translate.
Ten facet wydał te kobiety, że z nim współpracowały od początku, tylko One udawały poszkodowane - sprzedawały prawa do gazet tv itd. zarabiając kolejne tysiące dolarów :)
...a przecież gdyby Ona faktycznie była taka poszkodowana to by leczyła się psychiatrycznie i unikała tematu :(
Film tak jak te wydarzenia jest gówniany i nie ma nic współnego z rzeczywistością.

na jakiej stronie przeczytałaś, że ktokolwiek współpracował z tym facetem? ja się takiej informacji nie doszukałem, za to na stronach dzienników amerykańskich i wikipedii znalazłem potwierdzenie autentyczności wydarzeń przedstawionych w filmie.

Nie wiem... mnie to przeraziło. Moim zdaniem tylko ktoś niespełna rozumu dałby się zrobić w takie rzeczy i uwierzył przez telefon, że gada z Policjantem. Ewentualnie ok, byłabym w stanie zrozumieć, że zatrzymali dziewczynę, ale niczego więcej nie kazałabym jej robić! Nie miałabym ani prawa ani śmiałości kazać się jej rozbierać itd, itd... po prostu czekać na policję i tyle. Mnie ten film zirytował i przeraził.... jakiś nie wiadomy gość karze mi rozkazać dziewczynie się rozebrać, już teraz, w tej chwili, bo przecież jeśli ukradła kasę i ma ja w gaciach to ona wyparuje, zanim policja przyjedzie. Porażka. Jeśli coś podobnego serio miało miejsce to ja uciekam w tej planety... A akcja z gościem i oralem już całkiem mnie roz***ała. (przepraszam za wyrażenie, inaczej nie wyrażę uczuć w tej kwestii...). Oczywiście to tylko moja opinia, rozumiem jeśli ktoś inaczej odebrał film itd.

I właśnie chyba na tym powinno to polegać, żeby filmy wzbudzały silne emocje i skłaniały do refleksji. Ok Ty byś się nie dała nabrać i w kilkudziesięciu innych przypadkach ludzie też się nie dali nabrać, ale ten jeden raz "kawał" wyszedł i on jest właśnie ukazany w filmie.

Dzięki za link, nie widziałam, ze takowe nagranie istnieje. Pozdrawiam!