Tym bardziej, że aktorka ta grała w dwóch filmach o tym samym tytule. "Deadgirl" z 2008r., i "The dead girl" z 2006r. Szkoda aktorki, dziewczyny, życia...
Tfu sugerowałam się prezentacją obsady w filmwebie, ale okazuje się, że w tym drugim filmie ona nie grała :) Pomylili się powyżej.
No cóż statystycznie przypada jedna śmierć na jednego człowieka. Brittany mogła mieć pokidraną osobowość, która pasowała do takich ról ( patrz Girl, Interrupted, Dont say a word, ). Niekoniecznie było odwrotnie-, że takie role predystynowały ją do szybkiej śmierci...