PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31369}

Siedmiu samurajów

Shichinin no samurai
8,1 74 166
ocen
8,1 10 1 74166
8,7 19
ocen krytyków
Siedmiu samurajów
powrót do forum filmu Siedmiu samurajów

Według mnie Kikuchiyo umarł w najbardziej kultowy sposób w historii kina. Może Travis Bickle mógłby chociaż chwilę powalczyć o ten tytuł, ale rezultat jest bezkompromisowy - od ekscentrycznego ochlaptusa do legendarnego samuraja, który poświęcił życie dla bezpieczeństwa wieśniaków.

ocenił(a) film na 10
Masster_Flamasster

Ciężko porównywać te postacie skoro Travis przeżył. Ale fakt, że śmierć Kikuchiyo jest szalenie oryginalna.

ocenił(a) film na 10
Kamileki

Ja uważam, że Travis na końcu umiera, a cała późniejsza, sielankowa wizja, to tylko majaki...

ocenił(a) film na 10
Masster_Flamasster

Ja się zastanawiałem czasami, ale jak czytałem opinie Scorsese który sam twierdzi, że koniec jest dla niego oczywisty (jego filmy często zawierają motywy chrześcijańskie - końcówka ma być próbą dla widza - czy zdoła przebaczyć Travisowi jego morderstwa) i oglądając ostatnio po długiej przerwie film widać dokładnie nawet bliznę po ranie - we śnie czy jakiejś wizji nie powinno być żadnej blizny. Odnośnie samych ran - postrzał w szyję i ramię nie jest śmiertelny (chyba, że ktoś miałby ogromnego pecha). Problem z brakiem więzienia można tłumaczyć, faktem że Iris jako jedyny świadek mogła poświadczyć w sądzie na rzecz Travisa tudzież faktem popularności w latach 70 - tych tzw. kina zemsty (np.Brudny Harry czy Życzenie Śmierci). Końcowe wydarzenia dzieją się kilka miesięcy po rzezi w burdelu stąd odrost włosów też jest naturalny. Ten pozornie szczęśliwy koniec może być bardziej smutny niż w przypadku wersji ze śmiercią Travisa gdyż może on znów szykować w przyszłości jakiś zamach czy inną masakrę. Świadczy o tym nerwowe spojrzenie w lusterko w ostatniej scenie. Myślę, że wizje Travisa to ciekawa interpretacja jednak mniej realna. Może się wydawać, że odbieranie wszystkiego wprost osłabiłoby "siłę" Taksówkarza, ale wobec tego co napisałem to dla mnie dosłowne zakończenie świadczy o jeszcze większej klasie Taksówkarza aniżeli byłoby marzeniem itd. Pamiętać należy także, że Scorsese nie tworzył filmów w takiej konwencji jak Lynch czy Bunuel gdzie rzeczywistość przeplata się ze światem fantazji. Sorry, że tak się rozpisałem na forum innego filmu, ale widzę, że znasz się na filmach i chciałem przedstawić Ci taką oto interpretację końcówki Taksówkarza.

ocenił(a) film na 10
Kamileki

Bardzo mi się podoba Twoja interpretacja :)
Nie zauważyłem blizny po ranie u Travisa, gdy oglądałem film, co faktycznie wskazywałoby na to, że końcówka to prawdziwe zdarzenia. Gdy będę oglądać film następnym razem, to zwrócę uwagę na rzeczy, które przytoczyłeś.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones