Janek to ciekawa postać. Widać, że szuka miłości (a może ją stracił) i sensu w życiu. Wygląda mi na człowieka odszczepionego od rzeczywistości, choć twardo stąpającego po ziemi. Las jest dla niego odskocznią, idealną pustelnią gdzie może się zastanowić. Szczerze najbardziej zaimponowała mi scena z lokomotywy i rozumowa o drodze.
[SPOJLERY]
E tam, dla Janka las to las, a nie odskocznia. Od ludzi nie stronił, na wódkę nie trzeba było zapraszać go dwa razy. Sam określił się jako człowieka drogi. Wspomnienia i marzenia o ukochanej miewał i w lesie, i w miejscu zatłoczonym. Pewne jest tylko jedno: bardzo cierpiał z powodu śmierci ukochanej, nie poradził sobie z bólem i targnął się na swoje życie.