Właściwie ukazane konflikty psychologiczne między członkami rodziny. Zadają sobie właściwe pytanie które brzmi KTO MA RACJĘ i czy to co robimy ma sens czy to wszystko jest przypadek?
I jak to wżyciu bywa nikt nie miał całkowicie obiektywnej racji. Meryl która przeklina i gra ostrą babkę na prawdę mnie zaskoczyła i zrobiła na mnie dobre a raczej zabawne wrażenie. Może ona ma w sobie coś z twardej babki tak prywatnie? Julia Roberts też dobrze zagrała. To prawda że mężczyżni starzeją się przystojnie a kobiety gorzej HI HI. tak jak mówią jedne z bohaterek tegoż filmu.