Czytam gdzie to proponujecie Pani Meryl zagrać, sugerujecie jak ma grać. Oj, się jeszcze taki nie
urodził co by każdemu dogodził. Nad gustami się nie dyskutuje, ale nad argumentami jak
najbardziej. Swoje widzi misie to jeszcze nie argumenty. Należę do wyznawczyń Meryl, co nie
znaczy , że wszyscy powinni ja przyjmować bezkrytycznie. No ale poziom aktorstwa wymaga
również poziomu krytyki. Leniwa ktoś napisał, hahaha, się ubawiłam. Wątek o "leniwości" był
poprzedzony chyba miesięcznym przygotowaniem to wygłoszenia tak trafnego zarzutu. Sugestie ,
gdzie powinna grać i jakie role. Pomijając fakt, że proponowane przez krytykantów postacie były
w jej wykonaniu np. lisbijki. No dla mnie jednak mistrzostwo świata to zagranie takiej średnio
statystycznej kobiety, która miga gdzieś w tłumie niezauważona, szara jak plankton wydawałoby
się bez uczuć większych i emocji. A ONA zagra to tak, że ciarki się. Raz lepiej , innym razem
jeszcze lepiej, Meryl Boska. Ukłony