Silmido to dobra produkcja z Koreii ,film o tym jak walczy się o swoje prawa i o to żeby przetrwać i być zapamiętanym .To film o walce o godność i honor człowieka , gdyż żołnierzy tych miano wybić tylko dlatego bo komuś się odechciało zabić premiera Koreii .Dobry film o przyjazni i bochaterstwie ludzi którzy chcieli dowieść że mają prawo walczyć o swoje .Dobrze ukazane jak ich szkolono do akcji , potem były dobre sceny jak walczyli z tymi co ich wyszkolili po tym jak odkryli prawdę o tym że mają zostać wybici ;/ .Koniec dobry jak się wysadzili wszyscy w powietrze , scena śmieszna było też coś jak ich przypalali i jeden zanim go przypalono to już poleciał do morza xd albo scena która mnie zdenerwowała porwać zdięcie matki żołnierzowi żeby myślał tylko o wykonaniu akcji :( Ale potem kolega jeden to zdięcie skleił .Co dalej to scena jak dwóch żołnierzy wymknęło się żeby sobie zgwałcić jakąś kobiete , ale najlepsze jak powystrzelali tych co mieli ich zabić niezła jatka była . Film mógł się skończyć inaczej ,szkoda mnie było że zgineli na koniec ale cóż takie były fakty i historia bo to była rzeczywistość :) Ale film dobry najlepsze szkolenie było jak pokazano jak się ćwiczy na poligonie , film długi ale wart obejrzenia dobre kino od początku do końca .