Podobał mi się ten film. Niezła fabuła, ciekawe postacie i dobra realizacja. Rewelacyjnie
zagrana rola Siiri, zresztą ta aktorka zasłużenie dostała za to nagrodę Jussi (takie fińskie
oskary). Rola Emilii też wcale nie gorsza. Jedyne do czego mogłabym się przyczepić to
zakończenie, jakoś czegoś mi tam zabrakło.
Swoją drogą miałam kiedyś taką koleżankę i też poznaną w podobnych okolicznościach, też nie
zdała i dołączyła do mojej klasy. Też na początku zachłysnęłam się tym jej "wyzwoleniem",
zupełnie innym podejściem do życia, na szczęście dużo szybciej niż bohaterka filmu
zorientowałam się, że coś jednak jest nie tak i nasza znajomość zakończyła się bardzo szybko.
Dlatego tym bardziej trafia do mnie problem przedstawiony w filmie.
Polecam ten film, niekoniecznie tylko fanom kina skandynawskiego. 8/10