Mam przyjemnosc mieszkac teraz w RPA. Przyznaje, ze z kazdym tygodniem coraz bardziej interesuja mnie sprawy zwiazane z zawila historia tego panstwa, jednak trudno ulozyc sobie prawdziwy jej obraz. Metoda negacji doszedlem na razie do wniosku, ze historia ktorej uczylem sie jeszcze w kraju niesie wiecej zaciemnien niz prawdy. Staram sie wiec spogladac na RPA z roznych punktow widzenia, zeby wypracowac ten najbardziej prawdziwy. Wiele ciekawych obrazow znajduje tez w filmach dotyczacych tematyki. Czy moglby Pan wymienic te, ktore Pan ogladal i poleca?

Witam! Odpowiadam na pytanie zadane pod moim "starym komentarzem" (zapomnialem juz nawet ze napisalem jakis koment pod tym tematem) ale prosze oto moje sugestie. Chyba najwazniejszym filmem o tematyce RPA jest :
1. Tsotsi (2005)
2. Invictus (2009)
3. District 9 (2009)
4. Cry, the Beloved Country - Placz, ukochany kraju (1995)
5. Red Dust - Czerwony Pyl (2004)
To najciekawsze pozycje ostatnich dwudziestu lat w kinie Afrykanskim (wg mnie oczywiscie)
Pozdrawiam hanish

Do tej listy dodałbym jeszcze "Zew Wolności" z 1992. Wiele filmów o RPA nie porusza bezpośrednio tego problemu, a ten film to swoistego rodzaju manifest z odrobiną propagandy (jeszcze chwila i upadnie apartheid). Bardzo polecam i pozdrawiam :)

polecam książkę Wojciecha Jagielskiego " Wypalanie traw ".