Oparta na faktach na poły biograficzna opowieść o wydawcy jednego z najpoczytniejszych magazynów, zwany niekiedy "świerszczykiem", "Hustlera" Larrym Flincie to film interesujący, wciągajacy i nie schematyczny.
Larry, co świetnie udało się uwypuklić Woody'emu Harelsonowi, to człowiek, który nie tyle lubi skandale, co chce za wszelką cenę być wolny i mówić czy tez pokazywać to, na co chce. Jest wrażliwy i uczuciowy, śmierć żony jest dla niego ogromną tragedią.
Larry to człowiek bardzo przez życie dościadczony, nie dość że zostął wdowcem, to procesu przeciwko niemu toczyły się latami. Podczas jednej z rozpraw zostął psotrzelony i jest kalką na całe życie...
Jednak mimo wsyzstkich niepowodzeń Larry nigdy nie stracił wiary w słuszność sprawy, o którą walczył. I chyba przede wszystkim dzieki temu wygrął wszystkie rozprawy, a jego miesięcznik "Hustler" jest co miesiąc sprzedawany w milionach egzemplarzy.
Atutem obrazu Formana jest nie tlyko intryga fabularna, ale także świetna gra duetu aktorskiego Love i Harelson, którzy się nawzajem uzupełniaja i daja prawdziwy popis.