Nie przesadziłeś ani trochę.
Dan Brown w familijnym stylu Disneya. 2/10.
Zaprawdę, lepiej poczytać „Pana Samochodzika i templariuszy” i wcale nie przesadzam.
Jak ja uwielbiam takich użytkowników, którzy twąrzą nowe tematy tylko po to żeby pokazać jak im się ten film nie podoba. A teraz na serio. Jak się wam film nie podobał to po co to rozgłaszać całej polsce?? Jak sie film nie podoba to nie zawracaj sobie nim więcej głowy.
Każdy ma prawo wygłosić swoją opinię. Jakby wszyscy, którym się jakiś film nie podobał, nie rozgłaszaliby tego, jak to nazwałeś, to każdy film miałby tylko pozytywne opinie. I gdzie tu sens? =.= Mnie się film podobał, dobra rozrywka, poza tym uwielbiam takie zagadki;)
Fakt każdy ma prawo do własnego zdania i opini o np. filmie. Ale po co tworzyć nowy temat (zamiast napisać w jakimś innym już istniejącym w którym ludzie mówią czy im się podobał czy nie) i pisać w nim dosłownie kilka słów. A i pytanie "co to mialo być? jakiś dowcip?" było zdecydowanie nie potrzebne. Może wystarczyć także tylko oddanie głosu 2/10 w ocenie filmu. ;)
A ja mam inne zdanie na ten temat.Każdy mówi że gniot,hollywoodzki wycieruch ale większość ludzi którzy chodzą na filmy do kina, woli oglądac taką "żenade" niż słabe w ostatnim czasie filmy "wybitnych" reżyserów.Od samego początku wyczuwa się próbę stworzenia nowego Indiany,ale wpłynęła ona pozytywnie na ogół filmu
tak... dokładnie to samo pomyślałem. i dokładnie to samo napisałem o filmie dość,w sumie, podobnym do tego, czyli Kodzie da Vinci. Ale na to naciągane 5 zasłużył... a może mam po prostu dobry humor.