Film zrobiony naprawdę z rozmachem.
I nie ważne co ludzie o nim mówią, ważne, że wszyscy go oglądali i każdy musi przyznać, że zagadki są naprawdę dobrze przemyślane, nieźle powiązane ze sobą, a lokalizacje zrobione pomysłowo. Można go obejrzeć na wieczór z przyjaciółmi jako nie ambitny film, ale taki który dostarcza troszkę wrażeń. Może brak w nim niespodziewanych zwrotów akcji, może jest za krótki...ale... ahh.. Diane Kruger. Ona pokazuje prawdziwą wartość tego filmu.
Piękno. Proste ujęcia, tradycyjna romantyczna historia, niezła muzyka, fabuła etc.
Przygodowy? Nie, Indiana Jones jest filmem przygodowym. To jest film sensacyjny, detektywistyczny troszkę, taki tropicielski... nie wiem, należy dla takich filmów znaleźć określenie nowego gatunku.
Film kończy tradycyjny dziwny uśmieszek Nicolas-a Cage-a.
Ocena: 7,5/10
Subiektywna ocena: 8/10

ps. Dlaczego subiektywna wyższa? Bo jest to jeden z tych filmów który puścił bym w gronie znajomych, na wieczór z dziewczyną, na samotne kino... i w zasadzie w każdej sytuacji