PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=103997}

Skarb narodów

National Treasure
7,1 226 400
ocen
7,1 10 1 226400
5,6 19
ocen krytyków
Skarb narodów
powrót do forum filmu Skarb narodów

piramida istnieje!!!

ocenił(a) film na 7

ta piramidka z okiem z dolara amerykanskiego naprawde tam jest! ze zdziwieniem spojrzalam na mojego jedynego dolara i patrze a tam normalnie serio ta piramida. Chyba wybiore sie na poszukiwanie skarbu...;-)))

aniafx

"tam jest" czyli gdzie ?? na dolarkach ?? jak tak to ja to wiedziałem odkąd ujrzałem dollarka.
P.S.: CO ta piramida wogule tam robi ?? . . .

użytkownik usunięty
Wieszok

A) Przypomina ze Boska Opatrznosc czuwa nad Amerykanskim Narodem
B) Przypomina ze USA a teraz i calym swoatem rzadza Iluminaci rekami Masonow

użytkownik usunięty

Naczytał się Dana Browna i szpanuje... A to, co tam jest opisane, mija się mocno z prawdą, niestety... :) Pozdr

użytkownik usunięty

czytałam Dana Browna oraz Margaret Starbird i prawdę powiedziawszy Tobie też polecam, nigdy nie opieraj się na jednym źródle informacji - to moim zdaniem główne przesłanie Dana Browna, ale jeśli ktoś tego nie rozumie i tylko potrafi krytykować to nie zazdroszczę. Polecam inne ksiązki, które (niestety lub stety) są potwierdzeniem na to co pisał ww autor. Pozdrawiam :-)

Również polecam Dana Browna jak i ten film. ; )

Wieszok

Jeśli chodzi o dolary to one naprawde cos ukrywaja (one sa chyba magiczne) :) 20$ jag sie odpowiednio zlozy to z jednej strony widac 2 plonace wierze WTC a z drugiej plonacy Pentagon :) .. robi wrazenie .. :]

ocenił(a) film na 5
miszczuII

Magia dolara to owszem miała u nas miejsce ale już jakiś czas temu a dokładnie w latach 80 To wtedy naprawdę był magiczny przedmiot ;)

aniafx

no to stary ruszaj na podbój skarbów ;] lol

użytkownik usunięty
aniafx

Wyobraź sobie,że Deklaracja Niepodleglości, Archiwa Narodowe, Dzwon Wolności i jeszcze kilka innych rzeczy pojawiających się w filmie też w rzeczywistości istnieją bierz się z poszukiwanie tego skarbu...ale zaraz,zaraz Nick już go znalazl :-(

ocenił(a) film na 10
aniafx

tez mi nowosc...
nawet w sli obrad onz na scianach jest motyw piramidki...
iluminati sa wszedzie...
:P

ocenił(a) film na 8
Krzaq

I chociaż raz w życiu skarb rzeczywiście został znaleziony i nie przywaliła go później kupa gruzu! Jak pomyślę co musiałby o tym myśleć Indiana Jones, to aż mi się serce kraje. Jemu zawsze pod koniec nie wychodziło - biedny facet :|. A swoją drogą film fajny --) przyjemnie popatrzeć czasem na zlepek teorii spiskowych i mitów okraszony detektywistyczną iskierką. Tylko żeby nie brali się za drugą część, bo jeszcze efekt spieprzą :)...

aniafx

Na razie odkryles piktogram :) a teraz literki, mowi ci cos "novis ordo seclorum"? hehehe.

aniafx

"Masońskie światło

W masonerii przewija się stale motyw poszukiwania światła. Przypatrzmy się temu światłu bliżej.

Wielka Loża Narodowa Polski do swego wewnętrznego sprawozdania 5/71 z dnia 16 grudnia 1937 r. dała załącznik traktujący o prześladowaniach masonerii w krajach ówczesnej Europy rządzonych po dyktatorsku, również w Polsce. Tekst tego dokumentu został opublikowany w piśmie Rojalista (4(20), VIII-XI 1996, str. 13). Jest tam zawarte takie zdanie: „Ludzkość stworzyła piękną legendę Prometeusza, wykradającego bogom ogień i światło, i oddającego je na usługi człowieka. Symbol pobierania i udzielania światła jest jednym z najbardziej wzruszających w naszym Zakonie”.

Jak pisze Bogdan Usowicz w Dzienniku Polskim (18.IX.96) z okazji wizyty Papieża we Francji na 1500 lecie chrztu króla Franków Klodwiga lewicowy publicysta francuski zapytał: „Jesteśmy spadkobiercami wieku światła i idei wielkiej rewolucji francuskiej czy też wieków ciemności i inkwizycyjnych stosów?”.

Muzeum Okręgowe w Tarnowie zorganizowało wystawę pt. „Tajemnice masonów”, która krążyła po Polsce. Gdy była w Warszawie prof. Tadeusz Cegielski sekretarz Wielkiej Loży Narodowej Polski wpisał dedykację twórcy wystawy p. K. Bańburskiemu na wkładce do przewodnika po wystawie słowami” Ex Tarnów Lux” (TEMI 26.VII.95).

Największym nazwiskiem amerykańskiej masonerii jest Albert Pike. Jego dzieło, „Morals and Dogma of the Ancient and Accepted Scottish Rite of Freemasonery” (Moralność i dogmaty Obrządku Szkockiego Dawnego i Uznanego Masonerii) to coś w rodzaju katechizmu amerykańskich masonów, ale katechizmu, który dostaje się dopiero osiągnąwszy najwyższy 33°. W książce tej są pouczenia mistyczne, magiczne, teozoficzne, alchemiczne itd. na każdy z 33 stopni. W jednym miejscu (widziałem wydanie z 1921 r., str. 321) jest bardzo ważne wyznanie przy stopniu 19°:

Lucyfer, nosiciel światła! Dziwne i tajemnicze imię dla Ducha Ciemności! Lucyfer, Syn Poranka! Czy to on niesie Światło, i jego splendorem nie do wytrzymania oślepia, słabe, zmysłowe i samolubne Dusze? Nie wątpcie w to!

Jak podaje Stephen Knight w swej monografii o angielskiej masonerii („The Brotherhood”, Londyn 1994, str. 236), masoni wtajemniczeni w stopień Holy Royal Arch (Święty Łuk Królewski) otrzymują do wiadomości imię Wielkiego Budowniczego Wszechświata jako JAH-BUL-ON. Słowo to wyjaśnia się jako istotę nadprzyrodzoną złożoną z trzech osób w jednej. JAH to Jahwe, Bóg Izraelitów, BUL to Baal, bóg płodności Kananejczyków, a ON to Ozyrys, egipski bóg podziemi.

Baal to oczywiście bóg fałszywy Starego Testamentu. Pan Bóg kazał wytracić tych co zgięli kolana przed Baalem (Lb 25, 3,7; Pwt 4,3; Rz 11,4). W magii i czarnoksięstwie Baal identyfikowany jest z diabłem.

Kardynał Edward Gagnon w wywiadzie dla 30 Days (IV.1991) mówi, że jako kanonista przy kardynale Paul Emile Léger, arcybiskupie Montrealu, wielokrotnie załatwiał w Penitencjarii Apostolskiej w Watykanie zdjęcie ekskomuniki z osób, które żałowały tego, że kradły konsekrowane Hostie na rozkaz masonerii, na potrzeby czarnej mszy. Dotyczyło to lóż nie uważanych za antyreligijne.

Amerykanin Jim Shaw dotarł w masonerii do najwyższego 33° i dopiero wtedy zdecydował się wycofać. Opisał swoje doświadczenia w masonerii (J. Shaw i T. McKenney, „Śmiertelna pułapka” Exter, Gdańsk 1993). Myślą przewodnią inicjacji do kolejnych stopni jest udzielanie coraz więcej światła. Rytuał wtajemniczenia do pierwszego stopnia obejmuje wejście do loży z opaską na oczach. Adepta pyta mistrz czego pragnie. Ma odpowiedzieć: „Pragnę światła”. Wówczas zdejmują mu opaskę i udzielane mu są pewne tajemnice, słowa, znaki itd.. To się powtarza w kolejnych wtajemniczeniach. Shaw miał nadzieję, że gdy osiągnie stopień najwyższy, 33° to już posiądzie pełnię światła. Zawiódł się sromotnie. W ostatnim pouczeniu (do 32°) dowiedział się, że dotarł do szczytu, ale tu jest mgła. Dalsze poszukiwania światła musi czynić sam. Przy przyjęciu do 33° już pouczeń nie było, tylko pytanie Rady Najwyższej o stosunek do wiary. Od sąsiada, który zaparł się wszelkiej wiary, dowiedział, się że mu powiedziano iż jest przewidziany aby iść wyżej, wyżej niż 33°.

Shaw poznał światło dopiero gdy zerwał z masonerią, gdy uświadomił sobie w czasie uroczystości masońskiej Wielkiego Czwartku, że uczestniczy w czarnej mszy, w małpowaniu Eucharystii. Zerwał z masonerią i znalazł Światło Chrystusa.



Rodzaje masonerii

Jest szereg obrządków masońskich i informacje o poszczególnych lożach nieraz są mylnie podawane. Wszystkie funkcjonują we Francji stąd też na jej przykładzie omówię te obrządki. Opieram się na opracowaniu w The Philalethes (luty 1994)

Najliczniejszą, mającą wręcz charakter masowy, jest masoneria angielska, która dominuje w świecie anglosaskim. Jej ryt, zwany szkockim (Obrządku Szkockiego Dawnego i Uznanego) oparty jest na biblii i obejmuje kult Wielkiego Budowniczego Wszechświata. Członków zachęca się by praktykowali swoje wyznania. Z tego tytułu nieraz sugeruje się, że przynależność do tej masonerii jest do pogodzenia z wiarą. Przy okazji warto zwrócić uwagę, że budowniczy potrzebuje budulca. Stwórca nie potrzebuje nic - stwarza z niczego. Wielki budowniczy masonów nie jest więc Bogiem-Stwórcą, w naszym katolickim rozumieniu. We Francji masoneria ta nie jest liczna. Wywodzi się z loży dla Anglików i Amerykanów stacjonujących we Francji a potem rozbudowana o masonów francuskich przechodzących z innych obrządków. Nazywa się Grande Loge National Française (GLNF). Uznawana jest za regularną przez masonerię angielską i amerykańską. Z nią związana jest najliczniejsza dziś w Polsce formacja masońska Wielka Loża Narodowa Polski, środowisko pisma Ars Regia i działająca w Paryżu polska loża „Kopernik”.

Najliczniejszą obediencją francuską jest Wielki Wschód (Grand Orient de France, GO, GOF, GOdF). Jest to najbardziej ateistyczna i lewicowa gałąź masonerii, politycznie bardzo aktywna, związana z francuską partią socjalistyczną. Uważana jest za nieregularną przez anglosasów. Używa obrządku francuskiego lub zmodyfikowanego szkockiego. W Polsce związane z nią środowisko Wolnomularza Polskiego nie ukrywa aspiracji politycznych. Adam Wysocki, redaktor pisma, zapewnia, „że w dyskusji, która się toczy w Polsce nad kształtem nowej konstytucji, masoni mają także swój udział” (Kurier Poranny 2/3.V.96).

Drugą według liczebności jest Wielka Loża Francji (Grande Lodge de France, GL, GLF, GLdF). Posługuje się Obrządkiem Szkockim Dawnym i Uznanym i jest dużo starsza niż GLNF, ale nie jest uznawana przez loże angielskie i amerykańskie. Ma rozliczne kontakty międzynarodowe ale formalnie stroni od polityki. Z niej wywodzi się paryska loża „Kopernik”, od 1992 r. przejęta przez GLNF.

Z Francji wywodzi się też masoneria mieszana przyjmująca również kobiety (Ordre Maçonnique Mixte International du Droit Humaine, DH). Jest ateistyczna, bez biblii w rytuałach. Związana jest z GO. Angażuje się politycznie. W Polsce jest loża DH „Piotra i Marii Curie”.

Istnieje też loża wyłącznie kobieca (Grand Lodge Feminine de France GLFF). Jest to loża adopcyjna związana z GLdF. Zrzesza głównie żony, siostry i córki masonów GLdF. Ma też kontakty z GO. Angażuje się politycznie w tematy „kobiece” (aborcja, feminizm itd.). Związana z nią jest loża „Róża Wiatrów”, do której należą też Polki.

Obrządków jest więcej, gdyż powstają nowe po różnych secesjach, wszystkie jednak łączy wrogość wobec Kościoła Katolickiego. Masoneria uczy gnozy. Stawia na równi Boga i Szatana. Skoro uznaje tą równość, to sugeruje, że można służyć albo Jednemu albo drugiemu. Jak widzieliśmy z podanych wyżej informacji masoneria na wyższych szczeblach wtajemniczenia okazuje się być sataniczną. Szuka światła od księcia ciemności."

OPOKA W KRAJU, marzec 1997

ocenił(a) film na 4
aniafx

Jak ja czytałem któryś tam numer magazynu ,,Świat Wiedzy'' to coś o tym było ale już nie wiem gdzie jest.

aniafx

Symboli masońskich sporo - na budynkach można znaleźć.

aniafx

przypatrz się bliżej numerowi "1" z prawej strony na awersie banknotu. ukryta jest tam mała sowa, kolejny symbol masoński. ten ptak to ich totem bo widzi w nocy i jest mądra:) jeśli interesuje Cioę temat to poczytaj tu: http://sarmatyzmitradycja.bloog.pl/?ticaid=610425

ocenił(a) film na 6
radek_83

Gdzieś tam na dolcu, chyba w literze G ukryte jest mikroskopijne słowo 'the devil', tak mówią.

aniafx

Ale Ty szybki;d

ocenił(a) film na 8
aniafx

Temat z przed 9 lat...no nieźle ;p

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones