PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1048}

Skazani na Shawshank

The Shawshank Redemption
8,8 922 564
oceny
8,8 10 1 922564
7,9 51
ocen krytyków
Skazani na Shawshank
powrót do forum filmu Skazani na Shawshank

W momencie gdy pod koniec filmu jest inspekcja, odprawa czy co to tam jest, chodzi mi o sytuację gdy strażnik stoi na środku a każdy więzień przed swoja celą i brakuje Andy'ego. Zdaje się, że za jego celą stało jeszcze dwóch więźniów i zastanawia mnie w jaki sposób mógł wydłubać tunel? Musiałby on przechodzić przez te dwie cele a to by chyba zauważyli ich "lokatorzy", no i przede wszystkim strażnicy ;)

Sam film fajny, no i mnie trochę zaskoczył z tą ucieczką. Niby w opisie było, że po trafieniu do więzienia zaczyna planować ucieczkę, tak też pomyślałem gdy poprosił Reda o ten młotek(?) ale zaczął rzeźbić swoje szachy i nic nie wspominał o żadnej ucieczce, poza tym wydawał się być pogodzony z tym, że resztę życia spędzi w tym więzieniu.
Gdy opowiadał Redowi o przekrętach jakie robił z naczelnikiem, myślałem, że planuje w pewnym momencie tak zadziałać, żeby ktoś wpadł na ślad ich działalności i naczelnika wsadzą do więzienia za łapówki, pranie brudnej forsy itd. Nic takiego się nie działu ale gdy wyszedł z karceru, to pomyślałem, że teraz to zrobi w ramach zemsty. I znowu nic, a do tego jeszcze ta lina.
No i tu moje zaskoczenie, przez prawie dwadzieścia lat dłubał sobie tunel a te wszystkie przekręty to z jednej strony zbieranie pieniędzy na życie po ucieczce i wyjazd do Meksyku a z drugiej faktycznie kręcenie sznura na naczelnika.
W tym miejscu przypomniała mi się jeszcze jedna rzecz, która mnie zastanawia. Informacja o tym, co dzieje się w więzieniu - zabójstwo tego więźnia, który mógł pomóc oczyścić Andy'ego z zarzutów, przekręty, łapówki naczelnika itd., do kogo on to wysłał? Wyglądało to tak jakby najpierw ukazał się artykuł w gazecie a odpowiednie służby dopiero z jego lektury o wszystkim się dowiedziały i wysłano policję aby aresztowała naczelnika i tego strażnika, nie pamiętam jak się nazywał.

lukaszo85

Wydaje mi się, że tych dwóch więźniów się oglądało w lewo też, jakby na koniec korytarza i cela Andy'ego była ostatnia. Andy chyba wysłał informacje oczerniające naczelnika do władz federalnych bo oni w tych czasach "stali ponad wszystkim".

Ja tym razem specjalnie oglądałem pod kątem wyłapywania jakichkolwiek drobiazgów wskazujących na plan ucieczki i niczego nie zauważyłem - chyba dlatego ten film mi się od początku aż tak spodobał (książki nie czytałem niestety). Młotek mógł zmylić trop właśnie na figury szachowe.

Valdoraptor23

Dlatego to mnie właśnie zastanawia bo najpierw pojawił się artykuł w gazecie a dopiero później policja przyjechała aresztować naczelnika i strażnika.

Niby oglądałem wczoraj ale nie pamiętam już kolejności niektórych zdarzeń i to chyba było tak, że najpierw chciał ten młotek, żeby faktycznie rzeźbić nim szachy a dopiero gdy chciał wyryć swoje imię, zorientował się z czego jest zrobiona ściana i, że można w niej wydłubać tunel. Dlatego poprosił o plakat.
No i ta pomoc, którą zaproponował strażnikowi, żeby pomóc mu uniknąć płacenia podatku. Nie pamiętam czy to było zanim zaczął planować ucieczkę, czy gdy już miał plan ale jeśli to drugie, to zapewne widział w tym tym głębszy sens. Strażnik psychol, najchętniej skatowałby pewnie każdego z więźniów po kolei ale jeśli Andy pomógłby mu zyskać ogromne, jak na tamte czasy, pieniądze a przy okazji pokazać, że zna się na finansach i może być im przydatny, to zyska jakieś tam przywileje. Może przywileje to niewłaściwe słowo ale liczył z pewnością, że trochę przymkną na niego oko, nie będą się jakoś mocno przyglądać temu, co tam sobie robi w celi (co z resztą się stało, w trakcie inspekcji znaleźli u niego jakiś kamień "z przemytu ale można na to przymknąć oko" a naczelnik pozwolił mu mieć na ścianie plakat Rit y Hayworth, mimo, że kłóciło się to z jego zasadami), a przy okazji zyskał też pewnego rodzaju ochronę, strażnik skatował tego rudego, który wysłał Andy'ego na miesiąc do więziennego szpitala.

ocenił(a) film na 10
lukaszo85

Jeśli chodzi o papiery to wydaje mi się, że wysłał je po prostu do prasy, która zrobiła swoje - dzień później był już gotowy artykuł i o wszystkim wiedziała policja i federalni, a naczelnik był na maksa udupiony.

lukaszo85

Nie mógł planować ucieczki. Przecież na końcu pokazali, że wyrywa mloteczkiem imiona i spadło dużo tynku i tak wpadł na pomysł ucieczki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones