A moim zdaniem film niezły, ma swój specyficzny klimat, chociaż nie ma tu wartkiej akcji, a fabuła jest prosta. Urzekły mnie plenery, zdjęcia ale zdaję sobie sprawę, że to film nie dla wszystkich. Co do "ruskich szmir", to obejrzyj Rok 1612 (2007) - "superprodukcja" ;) albo Samyy luchshiy film 1, 2, 3D, będziesz miał porównanie...