Temat potraktowany w stylu Genialny lekarz Dougie Howser good doctor nagle napada na bank, wcześniej chciał ratować świat i odrzuca intratne oferty pracy od złych koncernów ale jak przychodzą i proponują mu skok na bank - to jasne bo dlaczego niby nie. Logika?
pasja i dokonywanie niemozliwego go zmotywowaly :):) :). jakby co to to jest sarkazm ;). nie da sie uciec ale jednak sie da, woda splywa ciul wie gdzie nasi topielcy jednak jakos z nia wyplywaja do windy ktora jest wyzej i ocjrona tego nie zauwaza jak niczego zreszta. szyby sa kuloodporne ale nie w dachu i nie w gabinecie prezesa malo tego z tegoz gabinetu mozna prosto na plac sobie wyjsc. skarbca syrzeze 19 wieczny majstersztyk technologiczny waga i troche wody a po podpieciu sie do sieci mozna sterowac juz wszystkim od kamer po czujniki, kod odczutuje sie z migajacych cyferek ala matrix i tak bym mogl do jutra......