całej tej historii dzisiaj jest niepotrzebna i dramatyczna. Nawet 13-16 latkowie amerykańscy (bo to głównie dla nich) nie będą zainteresowani. Kto by się bał w 2018 roku Slender Mana, jak już się bał w 2009 roku. Za późno zrealizowany film, który z tematem już mocno odgrzewanym furory nie robi. Warstwa muzyczna i efekty dźwiękowe super no i plakat promujący też klimatyczny. Obroniłby się lata wcześniej dzisiaj miernota, mam nadzieję, że bez dalszej kontynuacji.