A film według mnie całkiem niezły. Może nie jest arcydzieło ale to chyba jego 2 najlepszy film po Pitbulu jak dla mnie
Mam podobne wrażenie. Choć finał i (SPOJLER) śmierć Roberta to akurat mało sensowny pomysł.
Zgadzam się ta śmierć jest głupia i (SPOJLER) To że staje się jakimś pedofilem i napada na dziewczynkę w aqua parku jest głupie ale poza tym można obejrzeć
to jest jakby interpretacja "Jądra ciemności" - zaglądasz w ciemność, przenikasz ciemnością. Facet tyle lat siedział w tym pedofilskim półświatku, że sam w końcu zaczął mieć odchyły. Widać było po bohaterze, że psyche ma coraz bardziej zrytą, swoją misję spełnił, to poleciał do Anglii rozwalić tą organizację. Decyzje o samobójstwie zazwyczaj podejmowane są już wcześniej.