Tak to jest z tymi filmami dla dzieci, że wszystkie nazywają familijnymi mimo, że część jest tylko dla dzieci, a nie całej rodziny i tak jest też tutaj. Nie ma tutaj żartów, które zrozumie tylko dorosły (uprzedzając komentarze napiszę, że wcale nie chodzi mi tu o sprawy łóżkowe). Zwykła szablonowa historyjka w świecie tabletów, facebooka, zła postać z niecnym planem i dramat dobrych bohaterów, muzyka z MTV, zdjęcia i animacje ok. Jak ktoś musi iść z dzieckiem to niech się zbyt optymistycznie nie nastawia, najwyżej się mile zaskoczy. Pierwszej części nie oglądałem, więc nie porównam. Ja się trochę nudziłem, ale młodszy zadowolony.