Dopadlem ten film przypadkiem wertujac internet ...
Efekt ?
Hmm przyznam ze nie wiem jak sie ustosunkowac do tego dziwnego filmu aspirujacego na kino zaangazowane spolecznie.
Historia traktuje o nieletniej dziewczynie adpotowanej przez mega zjeba amerykanskiego pseudo fotografa... Wykorzystuje ja seksualnie namietnie tlucze jak kota w worku ... to niezbyt przyjemne otoczenie robi nastce totalna siekane z mozgu i meczymy sie z jej dziwnym zachowaniem przy okazji podziwiajac cale spektrum innych anomali / zlych wyborow/ patologii / manipulacji ...
Niech powieje optymizmem ? Hmm napewno ten film warto obejrzec zeby dowiedziec sie czego w zyciu sie nie powinno robic a czego unikac ... moze tak trzeba do tego filmu podejsc ?
SaLuT
Mam dosłownie takie same odczucia. Z jednej strony smutny dramat, ale czegoś jakoś nie rozumiem. Po zakończeniu stwierdziłam, że dziewczyna żyjąc w tym chorym środowisku, sama też stała się chora. Momentami miałam wrażenie, że film nie jest do końca dopracowany, gra aktorska też nie powalała.. Dziwny film...