mojej oceny filmu "Smoleńsk", ale cóż na swoje usprawiedliwienie mam to, że jestem tylko patriotą (czyt. lewakiem), a nie prawdziwym patriotą, wegetarianinem od 25 lat, cyklistą biegającym maratony, no i na dodatek do kościoła też mi nie po drodze!! Genialny film propagandowy, dla elektoratu Pisu, upewniającego go, że to nie była katastrofa tylko spisek Tuska z Putinem (szkoda, że nie pokazali jak Putin z Donkiem podkładają bomby w Tupolewie). Dziennikarka TVM (mogli walić z grubej rury i pisać TVN, bo każdy i tak wie o co chodzi) prowadzi śledztwo dziennikarskie i powoli staje się prawdziwą patriotka jak Jej matka uwielbiająca modlitwy pod krzyżem. W pierszych minutach filmu już wiemy kto stoi za zamachem (zrzut mgły na lotnisko). W filmie wybielamy generała co do kieliszka nie zaglądał i lądować nie kazał!! Przesłuchanie w Rosji to majstersztyk połączenie zdjęć Popiełuszki ze zdjęciem żołnierza zamordowanego w Smoleńsku genialne!! Młodzież protestująca na Wawelu przeciwko chowaniu Kaczyńskich w tym miejscu wściekła jak pitbulle!! Ogólnie pięknie przejaskrawiono charaktery prawdziwi patrioci to owieczki i aniołki a lewactwo i złodzieje to hieny cmentarne!! Szef pani dziennikarz klnie jak szewc i spiskuje z zamachowcami. Do tego niewyjaśniony ciąg samobójstw podkręca tylko napięcie tego dokumentalnego thrillera!! Tusk spiskujący z Putinem w Sopocie i później tulący się z nim nad grobami swoich ofiar!! Genialne!! Jakby można dać "minus" to bym dał, "zera" też nie idzie wiec daję 1/10 i bardzo polecam obejrzenie tego filmu.. dowiecie się z niego jak wygląda propaganda wg. rządzących nami Marsjan z PiSu
Zgadzam się wszystko kwestia systematyczności. Maraton na razie 1 w roku biegam, w tym to będzie PKO Wrocław we wrześniu, no i tak 1-2 razy w miesiącu półmaraton, albo jakaś dyszka :) na częstsze starty brak czasu
Ja zwykle ok. 3 maratonów w ciągu roku, niestety w tym chyba tylko 2 się udadzą, bo wesele (nie moje ;)) wypadło. Spróbuję w Warszawie i Katowicach. A półmaratony i inne - różnie.
Za zaproszenie do znajomych dziękuję, ale... Podziękuję :)
PS Polecam maraton w Katowicach ("Silesia Maraton"). Piękna trasa.