Film całkiem dobry, chociaż nie ma się czym zachwycać, warto go obejrzeć. Plus Sean Penn.
Dobre kino, przede wszystkim historia nabiera barwy dzięki świetnemu scenariuszowi i reżyserii. Ogółem może to wszystko zbyt skupione na całej aferze, a za mało jest o przyjaźni bohaterów i ich życiu osobistym, ale ogląda się nieźle. Hutton w szczytowej formie, Penn też bardzo dobry. Na pewno jednak warto 7/10