Dawno już nie miałem okazji go zobaczyć ponownie a chętnie bym sobie przypomniał jedną z pierwszych ról Winony. Pamiętam świetnych Betelgeusea i Lydie, dzięki którym ten film mi się podobał. Historia o duhach opowiedziana w śmieszny sposób zrobiła na mnie pozytywne wrażenie ale w dorobku Winonki jest wiele lepszych filmów.