Też uważam, że jest cudowny. Poruszający i taki prawdziwy. Przypomina o tym, że będąc zwykłym człowiekiem, nie bogatym ani szczególnie mądrym, można bardzo pomóc drugiej osobie, a nawet odmienić jej życie. Przyjaźń między dwojgiem tak zupełnie innych ludzi mimo wszystko jest możliwa. Mogłabym oglądać go bez końca. Dzisiaj wypatrzyłam nawet książkę opowiadającą tę historię. Nic tu po mnie, zabieram się za czytanie :)