Jestem pod wielkim wrażeniem tego filmu...Dawno nie widziałam tak dobrego kina. Według mnie jeśli ktoś szukał u Malicka tandetnej opowieści o miłości to wiadomym było, że jej tutaj nie znajdzie. Song to Song jest czymś więcej niż dramatem w którym tematem przewodnim jest miłość. Jestem zakochana w tym filmie i na pewno wrócę do niego jeszcze nie raz. Pozdrawiam i polecam tą produkcję filmową
Kiedy to właśnie jest tandetna opowieść o poszukiwaniu miłości, czy po prostu emocji.
Dla Ciebie tandeta dla innego arcydzieło - o gustach się nie dyskutuje. Dla niektórych Endy Warhol był tandeciarzem a dla epoki zapisał się jako znany i ceniony artysta. Ja Twojej opinii nie podważam, proszę również o nie komentowanie tego co mi się podoba a co nie .Pozdrawiam
Nie Endy Warhol, tylko Andy Warhol. Jak się już o kimś wypowiadasz, to przynajmniej mogłabyś wiedzieć jak się nazywa. Warhol właśnie z tej tandety zrobił sztukę. Także ani nie ogarnęłaś filmu, który jest dla Ciebie arcydziełem, ani nie rozumiesz sztuki Warhola. Bez szału powiem Ci! :-)