PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=118797}
6,4 70
ocen
6,4 10 1 70
Sono Sartana, il vostro becchino
powrót do forum filmu Sono Sartana, il vostro becchino

Drugi z oficjalnych filmów o Sartanie to dynamiczny western z bardzo zagmatwaną fabułą. Oglądałem go po angielsku i szczerze mówiąc w pewnym momencie sam się pogubiłem i straciłem orientację w tym, co się dzieje. Ale wiadomo że w spaghetti liczy się przede wszystkim klimat, akcja, muzyka i bohaterowie. Zacznę od muzyki, jest ona zdecydowanie lepsza od tej obecnej w pierwszej części, chociaż do Morricone bardzo bardzo daleko. Akcja - praktycznie cały czas coś się dzieje, dlatego nie sposób się nudzić. Bohaterowie świetni, o ile Gianni Garko w poprzednim filmie z serii mnie nie zachwycił to tutaj jest naprawdę "cool". Może dlatego, że głowny bohater został bardziej wykreowany na rewolwerowca-iluzjonistę, a tymczasem w "If you meet Sartana, pray for your death" sprawiał wrażenie jakiegoś ducha, mistycznego posłańca śmierci. Pozostałe postaci to niezwykle zabawny Klaus Kinski w roli pechowego hazardzisty - sceny z nim najlepsze w filmie. Frank Wolff jako pomagający Sartanie ubrany niczym kloszard łowca nagród też sobie nieźle poradził. Najbardziej kuleje klimat, ponieważ zostało zastosowane wiele ciekawych ujęć, ale niestety to wszystko niebezpiecznie zbliża się do autoparodii. Oczywiście jest też wiele kiczowatych scen, które raczej nie działają na korzyść. Ogólnie jako western ten film sprawdza się całkiem nieźle, ale tylko pod względem rozrywkowym. Tylko dla fanów spaghetti.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones