Wstrząsająca historia walki z handlarzami dzieci w Kolumbii - prawdziwa, ale mocno podkolorowana, co przyznaje sam główny bohater. Podszyta legendami QAnon.
Uff, nie jest to żadna bzdura o satanistach wyłapujących dzieci dla adrenochromu, ale całkiem przyzwoita sensacja. Szkoda jedynie, że tak irytująco natchniona.