Po dzikiej reprywatyzacji Patryk Jaki musi usiąść do Barczyka.
Dlaczego nasze pieniądze są marnotrawione na nieudolne podrabianie Wesa Andersona, stokroć gorsze, bo bełkotliwe i niekonsekwentne?
Nie płakałam po PISFie.
Mi się wydaje że Szkoła Filmowa już dawno straciła jakikolwiek rozum i godność człowieka. Wsparli produkcję skandalicznie chujowego filmu i dobrze wiedzą jaki ten film jest, a mimo to promują go. Wydaje mi się strategicznie i dobrze wizerunkowo było by udawać że to coś nigdy nie powstało. No ale widocznie słowo "Filmówka" nie ma być synonimem jakości. Wstyd i katastrofa dla miasta, że to coś będzie w kinach.
"Nie płakałam po PISFie." - a może powinieneś, bo ten film był składany do PISFu i nie odstał dofinansowania. Jakbyś się przyjrzał to kasę na niego wyłożyła Szkoła Filmowa. Zresztą w ten sam sposób powstały jeszcze dwa filmowe dyplomy: "Kryształowa dziewczyna " Artura Urbańskiego i "Śpiewający obrusik" Mariusza Grzegorzeka. Ten film powinieneś oceniać na tym tle. Tak się zastanawiam, dlaczego te dyplomy robią jakieś stare pierniki, którym średnio poszło w świecie kina, zamiast jakiegoś młodego studenta, który czymś zabłysnął.