No i ten tekst:
Andy wracaj! jesteś moją zakładniczką...
Tak , faktycznie to było troche przerąbane, mimo iż śruba cały czas "zamiatała" ale myślę, że by musiała by mieć moc promu kosmicznego by spowodować, sunięcie statku po ziemi! :/
Oj, tak....
cały film to porażka. Tylko dlatego, że Bullock grała w tym filmie daję 3. Tak to by była pałka!
Tak to jest jak się goni bezmyślnie za kasą a w zamian nie ma się bladego pojęcia co zaoferować ludziom za tą kasę , którą płacą zachęceni jedynką ...
Mnie chyba wszystko dobiło, a najbardziej wyjątkowo irytująca Sandra (jak nigdy) oraz pierścionek na koniec filmu. No tylko pogratulować pomysłu na drugą część, zupełnie nie potrzebną.
sprawa jest prosta speed1 zarobił kupę szmalu i w kinach było full ktoś pomyślał że można wycisnąć jeszcze więcej no ale... w 1 był porwany autobus no nie tego nie możemy powtórzyć!! coś większego trzeba- mam pomysł! wycieczkowiec! zakrzyknął scenarzysta. a potem jakoś poszło. a co do praw fizyki w filmach polecam wanted-ścigani kule skręcają buhahaha albo jakiegokolwiek bonda tam to rządzą bzdety a ludziska do kin walą robią sparingi o bilety
pozdrawiam
P.S ciekawe co by porwano gdyby (nie daj boże) powstała część nr3? Twoja sugestia z pociągiem była niezła
Pociąg? Podziwiając wyobraźnię scenarzystów przy pierwszym sequelu, w kolejnym niechybnie padłoby na... pierwszy komercyjny lot w kosmos tymi samolocikami od Bransona czy jak mu tam. O tak, to byłby dopiero Speed!