Chwała dla Keanu Reevesa, że darował sobie ten film i wystąpił u boku mistrza Pacino w Adwokacie Diabła. Szkoda, że Sandra nie przewidziała, że film okaże się porażką w stosunku do pierwszej części. Tutaj wiało nudą, żadnych ciekawych akcji. Średnia gra aktorska. Obejrzałem go głównie na Sandre Bullock, dzięki której...
więcejpo co robic sequel ktory nie ma nic wspolnego z 1??bez sensu!!!!!nawet nie zostawili keanu tylko sama sandre.bezsens totalny!!!!nie polecam!!!!!!!zapraszam na moj BLOG
czemu macie tendencję do porównywania części II do pierwszej, przecież to nie jest kontynuacja, tylko "pociągnięcie" czegoś co się podobało i dobrze się sprzedało. Kiedy nie dokonuje się porównania "dwójki" do "jedynki" to sprawa wygląda inaczej. Jedynka była suuper, ten też jest dobry (może mniej rzeczywisty), ale to...
więcejstraszna kicha, po prostu coś okropnego. Obejrzałem ze względu na Dafoe - zachował twarz, ale cała reszta.... Zdecydowanie odradzam!
Największym błędem w tym filmie, była zmiana aktora... a tak ogolnie, ten film, nie jest zbyt ciekawy.... właściwie... nieudolny dodatek do speeda1, którego, możnabyło uniknąc... najgorszej opinii dodaje zmiana aktora, ktory nieuchronnie wkleił się, w tę postać i jakiekolwiek zmiany są nie do przyjęcia!!!!
Słabiutki sequel, widać mniejszy budżet i słabszych aktorów...marny początek, a potem akcja jeszcze zwalnia! W porównaniu z pierwszą częścią film wolniejszy o 100%! Film należy omijać długim łukiem...
Boże czemu oni wogóle kręcą takie gnioty.... Ni fabuły ni to akcji takie kino klasy b to puszczenie o 20:10 w świeta w TV... ;-(
Ple, ple, ple. Zmarnowane pieniądze twórców i widzów. Jedyny dobry motyw to statek wjeżdżający w miasteczko.
Nic ciekawego nie zobaczyłem w tym filmie i nie oczekiwałem po nim jakiejś rewelacji ale miałem nadzieje. I tak zobaczyłem cieńki film sensacyjny z odrobiną komedii. Pozdrawiam !!!!
film moglby byc dobry(oczywiscie nie az tak dobry jak jedynka), ale:
- zawalili scenariusz
- zle dobrali aktora do glownej roli
- zawalili po prostu wszystko
nawet gdyby gral tu keanu (bogu dzieki termin zdjec pokrywal sie z terminem trasy koncertowej jego zespolu) to i tak nic by z tego nie wyszlo, sandra tez dala...