nasz człowiek w ameryce - trochę po formanie i trochę po romanie - tworzy nieznany mi dotychmiast prequel Lebowskiego o destrukcyjnie-obsesyjnej czkawce powietnamskiej, po czesku, od spodu, wbrew konwencji..
do połażenia w rozpiętych koszulach i niedopiętych sexy spodniach. Wibracje macho podkręcone. W końcu jak się fabularnie dorabia na podrywaniu pań z kasą...