Nie jestem fanem szklanej półapki, co można sprawdzić...ale dla mnie 6/10, nic wyżej i słowa arcydzieło radziłbym używać roztropniej;) Arcydziełem, przywołując Bergmana jest Siódma pieczęć, do której są luźne analogie w tym filmie...ale bez przesady, nie Wenders, a przynajmniej nie w tym wydaniu. Moim zdaniem jedynym filmem Wendersa zasługującym na miano arcydzieła jest Niebo nad Berlinem, nie nad Palermo.

Z arcydziełem trochę przesadziłeś,ja nabierałem przekonania do tego filmu w miarę oglądania, na początku wydawał mi się straszną hochsztaplerką i blagą.
"Szklana pułapka" w swoim gatunku jest lepszym filmem, choć to porównywanie BMW z bardzo dobrym winem. Jak umiesz porównać takie rzeczy to gratuluję. Ja zwyczajnie wolę wino.
Ja niskie oceny rozumiem jak najbardziej bo to film dla ludzi z określonym doświadczeniem i podejściem do życia.
Polecam "Trzy dni".